W ciągu dwóch dni stracili rodziców, teraz rodzeństwo pomaga innym dzieciom w godzeniu się ze stratą ukochanych bliskich

Starsza siostra zmarłej Lindsey ani przez chwilę nie pomyślała, że mogłoby być inaczej, że dzieci nie znalazły by u niej bezpiecznej przystani. Jednak doskonale zdaje sobie sprawę, że nigdy nie zastąpi im mamy. Dzieci zastanawiały się, jak inni sobie radzą z taką sytuacją, więc Mike zwróciła się do fundacji pomagającej w takiej sytuacji, by dowiedzieć się, jak ma postępować.

To dla Austona i Melessy okazało się okazją nie tylko do pogodzenia się ze swoją stratą, ale też pomocy innym dzieciom. Rodzeństwo zaczęło zbierać różne rzeczy – zabawki, filmy, by robić z nich paczki, które pociesza inne dzieci. Małe prezenty, które choć na chwilę przywrócą uśmiech na ich twarzach. Odwiedzają szpitale i domy dziecka. Jest to ważne dla Austona, który gdy był mały stracił biologicznego ojca, potem przybranego.

Dzieci robią wszystko, by pomóc innym w takiej samej sytuacji, którymi nie ma się kto zająć, które z rodzicami straciły dom i poczucie bezpieczeństwa. Rodzeństwo daje innym nadzieję, mówi o tym, że rodzice zawsze będą w ich sercach i wspomnieniach wspólnych chwil, tego nic nie jest w stanie im zabrać.