Rodzice wyprawili ślub swym pięcioletnim bliźniakom. Są święcie przekonani, że dzieci były parą w poprzednim życiu

Żona Tossapola, Wanwisa, twierdzi, że na własne oczy widziała u swych dzieci „karmiczne połączenie”. Chorowały w tym samym czasie. W tym samym czasie miewały „humory”. 

Niedawno chłopiec cierpiał na krwotok z nosa. Kilka godzin później to samo miała jego siostra. Uświadomiłem sobie, że jeśli nie pobiorą się tak szybko, jak to możliwe, będzie więcej takich problemów – mówi kobieta. 

Na uroczystość z udziałem bliźniąt przybyli nawet sąsiedzi, by błogosławić „młodym”. Wierzy się, że tego dnia do domu państwa Puangthong zawitała fortuna, więc mieszkańcy ich miejscowości chętnie typowali ich numer domu, grając na lokalnej loterii. Swoje wydali też na prezenty, w końcu nie wypadało przyjść z pustymi rękami na ceremonię zaślubin. 


Rodzicom taka ceremonia mogła się nawet opłacić

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply