Wzięli pistolety i ostrożnie zaczęli podchodzić do zabudowy, którą dostrzegli z helikoptera. Gdy weszli do środka, wpadli w osłupienie!

Postanowili zaryzykować. Niepewnie otworzyli drzwi budynku i niemal od razu ujrzeli jego gospodarza. Stary, zaniedbany człowiek stanął przed nimi, tak jakby długo na nich czekał. Nie miał obuwia, a jego ubranie wykonane było z dziwnego materiału. Później się okazało, że powstało z konopi.

Witaj dziadku! Przyszliśmy cię odwiedzić — powiedzieli do starca.

On nie odpowiedział od razu. Po chwili łagodnym i niepewnym głosem odparł:

Skoro przybyliście z daleka, to wejdźcie.

Chatka wyglądała fatalnie. Wewnątrz było tylko jedno zaniedbane pomieszczenie. Było bardzo brudne, a wszędzie unosił się duszący zapach stęchlizny. W głębi dostrzegli dwie kobiety. Jedna na ich widok wpadła w panikę i zaczęła się głośno modlić, druga siedziała cicho skulona w kącie. Naukowcy zdecydowali, że najlepszym wyjściem będzie wycofanie się. Opuścili chatę i oddalili się na odległość kilku metrów. Po 30 minutach stary człowiek wyprowadził przed dom rodzinę.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : vice-images.vice.com, smithsonianmag.com

Reply