To miał być zwykły spacer z psem po lesie. Nagle zwierzę wyczuło coś, czego racjonalnie nie da się wyjaśnić!

Pewien Rosjanin nagrywał w lesie swojego psa Tarzana. Rzucał mu patyk i patrzył, jak zwierzę przynosi go z powrotem. W pewnej chwili pies przestał reagować na polecenia. Chwilę postał w miejscu i ruszył w pobliskie krzaki. Właściciel pobiegł za niepokornym czworonogiem, jednocześnie nagrywając całe zajście. 

Nagle jego oczom ukazał się bardzo dziwny widok. Na filmiku widać dwie ludzkie sylwetki, z których jedna unosi się w powietrzu. Wygląda jakby lewitowała. Obok niej stoi większa postać, która przygląda się całemu zdarzeniu. Gdy pies zaczyna szczekać osoba w pomarańczowej kurtce łapie za rękę unoszące się w powietrzu dziecko i uciekają w las.

Oglądałem ten filmik kilka razy i szczerze mówiąc, nie wiem co o nim myśleć. A wy? Jakie macie zdanie na ten temat? W końcu to Rosja — tam wszystko jest możliwe!

Zjawisko lewitacji nigdy nie zostało udowodnione naukowo. Już od zamierzchłych czasów fascynowało wielu ludzi. Podobno takie zdolności posiadali m.in. arabska karmelitanka — Maria Baouardy, założycielka mariawityzmu — św. Maria Franciszka Kozłowska, jogin — Subbayah Pullavar, muzułmański fakir — Shirdi Sai Baba, Władysław z Gielniowa i ojciec Pio. Może to rosyjskie dziecko też zalicza się do tej grupy?