Kobieta na lotnisku usłyszała najpiękniejsze wyznanie miłości rodziców do dziecka. Szczęka jej opadła, gdy zobaczyła „niemowlę”
W miejscach, gdzie przebywa wiele ludzi, można zostać świadkiem naprawdę nietypowych wydarzeń.
Na lotniskach, dworcach codziennie dochodzi do pokazów prawdziwych uczuć. Gorące powitania i smutne pożegnania. Cała paleta emocji. A także ludzi, młode pary i starsi ludzie. Dzieci zaciekawione każdą rzeczą, każdym przedmiotem biegają zachwycone. Takie miejsce jest doskonałym punktem do obserwacji ludzi i ich przeżyć.
Przekonała się o tym amerykańska pisarka Nichole Nordeman, która pisze popularne książki w nurcie chrześcijańskim oraz teksty piosenek. Nichole także śpiewa i wydaje płyty i to z sukcesami. W swoich tekstach porusza tematy związane z miłością, dobrocią i ważnymi wartościami. Z racji swojego zawodu często podróżuje i często przesiaduje w poczekalniach, oczekując na loty.
Ostatnio na lotnisku była światkiem niezwykłej rozmowy, którą postanowiła się podzielić z fanami.