Dwaj naukowcy twierdzą, że znaleźli ruiny Atlantydy! Mityczne miasto ma leżeć na dnie oceanu w obszarze Trójkąta Bermudzkiego

Świat pełen jest zagadek z przeszłości i być może jedna z nich już niedługo zostanie bezspornie rozwiązana. Na dnie Oceanu Atlantyckiego natrafiono bowiem na ruiny miasta, które pasują do opisów legendarnej Atlantydy. 

Dwóch naukowców Paul Weinzweig i Pauline Zalitzki, prowadzących prace eksploracyjne na dnie oceanu u wybrzeży Kuby, zaobserwowało, że w głębinach znajdują się obiekty, które na pewno musiały zostać wzniesione ręką człowieka. Są przekonani, że to co zarejestrowali przy pomocy podwodnych robotów, to fragmenty Atlantydy i i chcą je dokładniej zbadać. Co ciekawe, miasto znajduje się w obszarze trójkąta Bermudzkiego, który kojarzony jest z występowaniem zjawisk paranormalnych.

Atlantyda do mityczne miasto, które miało być symbolem rozwoju ówczesnej cywilizacji. Niestety w wyniku ruchów płyt tektonicznych i podnoszących się wód w końcu epoki lodowcowej, miało zostać niespodziewanie zalanie. Jak twierdzą Weinzweig i Zalitzki, na znalezionych przez nich podwodnych budowlach nie widać śladu stopniowego zalewania, więc potwierdzałyby to słuszność legend o niespodziewanej zagładzie Atlantydy.

Czy Atlantyda leży u wybrzeży Kuby? Miejmy nadzieję, że tak