Żył skromnie w domu opieki, gdy zdradził, że jest milionerem, nikt mu nie wierzył, do czasu, gdy wydał wszystkie pieniądze na wspaniały cel

Russ pochodził z biednej rodziny, swoje długie życie poświęcił w części ojczyźnie – służąc w wojsku, potem pracując, a także cały czas działając w skautingu. Kiedy był młody, grywał w pokera, pewnego razu, gdy miał sporą sumę, jego brat namówił go, by 1000 dolarów zainwestował w nowo powstały sklep, który był połączeniem apteki i drogerii. Brat Russa stwierdził, że to świetna inwestycja, bo ludzie zawsze potrzebują leków, a kobiety kosmetyków.

Z czasem wartość udziałów w firmie rosła. Sieć drogerii rozrastała się, akcje rosły. Russ uważa, że nigdy nie miał potrzeby korzystać z tych pieniędzy. Nie lubi drogiego jedzenia, nie potrzebował gadżetów. Uważał, że gdyby przyjaciele dowiedzieli się, że ma takie pieniądze, mogłoby zepsuć to ich relacje. Kiedy dobiegał do 95 roku życia stwierdził, że wypadałoby coś zrobić z tymi pieniędzmi. I wpadł na niecodzienny pomysł.