Łowił ryby, gdy natknął się na okaz obrośnięty futrem! Cały internet zastanawia się, skąd wziął się ten osobnik

Co jakiś czas internet obiegają zdjęcia dziwnych i zmutowanych zwierząt.

Niektóre z nich są dziełem Photoshopa, inne zaś są jak najbardziej prawdziwe i wynikają z negatywnego działania szkodliwych substancji lub są spowodowane działalnością człowieka. Umiejętność modyfikacji DNA doprowadziła do powstania przedziwnych stworzeń m.in. lemurata, półprzezroczystej żaby czy zmutowanego pstrąga tęczowego. Eksperymenty genetyczne są coraz to śmielsze. Oby to wszystko nie wymknęło się kiedyś spod kontroli.

41-letni wędkarz ze stanu Michigan jest na ustach wszystkich za sprawą wyłowienia niezwykłej ryby. Nie pobił żadnego rekordu, jeśli chodzi o wielkość osobnika. Schwytany przez niego okaz bardzo różni się wyglądem od zwyczajnych ryb — zamiast łusek ma gęste białe futro! Wędkarz przyznał, że nigdy czegoś takiego nie widział i na początku sądził, że ktoś chce mu zrobić psikus i wrzucił tę zabawkę do wody, lecz gdy przyjrzał się okazowi, zdał sobie sprawę, że kręgowiec żyje i faktycznie jest owłosiony.

Nikt nie wie co to za ryba i jakim cudem pojawiło się u niej futro. Okazuje się, że to nie pierwszy taki przypadek. Kudłate ryby zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych już w XVII wieku i opisywano je jako pstrągi-futrzaki. Podobno niczym nie różniły się od zwykłych ryb, poza tym, że były pokryte puszystymi włoskami. Okazy były umieszczane w specjalnych gablotach na dowód tego, że istniały i nie są niczyim wymysłem. Turyści z różnych zakątków kraju chętnie się zjeżdżali, aby je podziwiać.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się więcej.