Aby „odświeżyć” ryby przyklejali im sztuczne oczy! Klienci, którzy je kupili byli wściekli, że dali się nabrać
Okazy były nieświeże, a ich oczy dosłownie się zapadły. Pracownicy postanowili nieco je upiększyć i poprzyklejali sztuczne oczka. Te plastikowe ozdoby idealnie nadają się do prac plastycznych w przedszkolach. Są również przydatne do ozdabiania kartek okolicznościowych, zaproszeń, pluszowych maskotek czy albumów. Plastikowe oczka są samoprzylepne i sprzedawane w różnych rozmiarach. Z łatwością więc można je dopasować do wielkości danej ryby. Wyglądają dość realistycznie a co najważniejsze, mają ruchomą źrenicę!
Ale nie łudźmy się, prawdziwych oczu nie zastąpią! Mimo że oczka były na kleju, zaczęły się ześlizgiwać z ryb. Ktoś to zauważył i zgłosił sprawę odpowiednim organom. Zainteresowało się tym również ministerstwo handlu i zdecydowano o zamknięciu sklepu. Internautom udało się sfotografować ryby ze sztucznymi oczami i podzielili się zdjęciami z użytkownikami Twittera. Nie obyło się bez żartów i śmiesznych porównań. Klientom, którzy kupili ryby z podwójnymi oczami, raczej nie było do śmiechu. Pewnie do tej pory nie mogą uwierzyć, jak łatwo dali się oszukać.