Miała 14 lat, gdy została mamą. Chłopak ją rzucił, rodzice zalali się łzami, a ona poradziła sobie z wszystkim i dzieli się swoimi doświadczeniami

Wczesne macierzyństwo jest wyzwaniem, z którym nie każdy potrafi sobie poradzić.

Dla rodziców córki zawsze są małymi dziewczynkami. Uważają, że ich pociechy zajmuje zabawa i przyjaźń, a „te sprawy” w ogóle nie mają miejsca. Niestety często rodzice nie rozumieją, jak ważna jest edukacja i przekazywanie swoim dzieciom rzetelnej wiedzy na temat ich ciał i praw, jakimi się rządzą.

Dzieci dowiadują się o wielu rzeczach z internetu, niestety nie są to informacje zgodne z prawdą. Wiele z nich jest napisane bez potrzebnej wiedzy, zwłaszcza kiedy chodzi o edukacje o antykoncepcji, o hormonach i tym, co dzieje się z ciałem nastolatka, jak się zmienia. Rodzice często wstydzą się rozmawiać o tym z dziećmi, co kończy się niechcianymi ciążami.

W wielu przypadkach to na młodą dziewczynę spada cały hejt. Chłopak uchyla się od odpowiedzialności, rodzice są wściekli, bo uważają, że zniszczyła sobie całe życie. W szkole i otoczeniu jest napiętnowana. To prowadzi do kolejnych tragedii – porzucania dzieci czy innych bardzo tragicznych wydarzeń. A ważne jest, by dziewczyna otrzymała wsparcie i nie została sama, bo tylko tak może sobie poradzić z maleństwem.

Doskonale wie o tym Shannon Henderson, która zaszła w ciąże mając 14 lat. Jej miłość życia i ojciec dziecka szybko uciekł, pozostawiają ją samą, a rodzice załamali się. Jednak ona postanowiła, że dziecko nie tylko nie będzie przeszkodą i wymówką, by się dalej nie uczyć, ale stanie się jej siłą w walce z przeciwnościami. Swoimi doświadczeniami podzieliła się z czytelnikami portalu, by zrozumieli, że nie ma sytuacji bez wyjścia.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : mirror.co.uk, dailyrecord.co.uk

Reply