Na twarzy jej córeczki pojawiły się krwawiące pęcherze. Lekarz postawił szokującą diagnozę. Setki ludzi każdego dnia narażają dzieci na to samo!

W pewnym momencie infekcja nasiliła się tak bardzo, zwłaszcza w okolicach ust, że dziewczynka nie mogła normalnie jeść.

Konieczna stała się hospitalizacja. Savina wielokrotnie zastanawiała się, co mogło być przyczyną problemów dziewczynki, ale dopiero kiedy patrzyła na Siennę leżącą na szpitalnym łóżku, zaczęła wreszcie łączyć fakty.

Pierwsze objawy choroby pojawiły się zaraz po urodzinkach dziewczynki, a wtedy przecież Savina pozwoliła wszystkim członkom rodziny całować Siennę po twarzy! Po ośmiu miesiącach cierpienia udało się wreszcie prawidłowo zdiagnozować dziewczynkę – przyczyną broczących krwią pęcherzy był wirus opryszczki typu I.

Gdy lekarze ustalili wreszcie przyczynę choroby, wdrożyli leczenie, które wreszcie zaczęło przynosić efekty.