Sina rączka tego dziecka nie dawała żadnych złudzeń. Lekarze uznali je za martwe, lecz 12 minut później rodzice byli świadkami czegoś nieprawdopodobnego!

Tak, to to samo dziecko, które zmarło w szpitalu kilka tygodni temu. Los chciał, aby pozostało na tym świecie i rękami lekarzy przywrócił je do żywych.

Istnieje wielu bohaterów tej historii. Doświadczeni lekarze, rodzice, którzy nie odstępowali łóżka syna na krok oraz sam bobas. Gdyby nie jego wola walki i mocny organizm, prawdopodobnie nie pisalibyśmy o szczęśliwym zakończeniu.

Nie mogłam sobie wyobrazić, lepszego wsparcia od Roba. On dawał z siebie wszystko. Dla naszej rodziny często zapominał o własnych potrzebach — tak poświęcenie mężczyzny wspomina matka malucha, Mindy Seay.