Uczniowie robili kotu sekcję zwłok! Wyciągnęli ze zwierzęcia jelita i zrobili z nich skakankę
Młodzież licealna chcąc się popisać przed kolegami, potrafi dopuścić się największych absurdów.
Edukacja licealistów jest sporym wyzwaniem. Z jednej strony nie są to już z dzieci, ale z drugiej nie można też takich uczniów uznać za osoby dorosłe, bo zbyt często mają różne dziwne pomysły, które tylko świadczą o ich skrajnej głupocie i niedojrzałości.
Problemem przed jakim stają nauczyciele w szkołach średnich, jest skupienie uwagi młodzieży. Nastolatków bardziej interesuje ich życie towarzyskie niż lekcje, dlatego nauczyciele starają się organizować zajęcia praktyczne, by jak najbardziej zaangażować uczniów w omawiany na zajęciach temat.
Atrakcyjność lekcji z pewnością zwiększa robienie eksperymentów i doświadczeń, w których uczniowie mogą brać udział. Dzięki temu są nie tylko biernymi obserwatorami czy słuchaczami, ale aktywnymi uczestnikami zajęć.
W Stanach Zjednoczonych na lekcjach biologii wykonuje się wiele doświadczeń, między innymi sekcje zwłok zwierząt. Najczęściej są to niewielkie stworzenia typu żaby, ale w niektórych szkołach bada się także wnętrza ssaków.
Sekcję zwłok kota zaplanował pewien nauczyciel biologii z Churchill High School w San Antonio w Teksasie. Niestety mężczyzna nie podołał zadaniu i nie zapanował nad klasą. Belfer nie powstrzymał skandalicznego zachowania uczniów, a co gorsza, sam przyłączył się do haniebnych działań!
Co dokładnie stało się an lekcji biologii? Nagranie znajdziecie już na drugiej stronie.