Trzech nastolatków skatowało bezdomnego, bo się im nudziło. Rodzice od razu dali im alibi, przecież zginął TYLKO bezdomny

Przypadek trzech chłopców, którzy dokonali straszliwej zbrodni, wstrząsną ludźmi. Dwóch braci Connor i Brandon w wieku 17 i 14 lat oraz ich przyjaciel Simon Evans też 14-letni szwendali się w nocy szukając kłopotów. Byli uznawani za normalnych nastolatków, nie gorszych i nie lepszych od innych. Jednak śledztwo dowiodło, że to oni byli winni śmierci Kevina Bennetta, niczemu niewinnego bezdomnego.

Bennett był znanym w okolicy alkoholikiem, niestety nałóg sprawił, że mieszkał na ulicy i jedyne, o czym myślał to, jak zdobyć pieniądze na kolejną butelkę. Jednak, jak podkreślali ludzie, którzy go znali, nie był agresywny czy natarczywy.

Początkowo nie było wiadomo, co się stało. Pracownicy sklepu znaleźli skatowanego mężczyznę w jednej z alejek. Zadzwonili po pogotowie, niestety mężczyzna nie przeżył ataku. Zaczęło się śledztwo. Początkowo nie podejrzewano chłopców. Jednak Simon przyznał po kilku dniach matce, że to on i jego koledzy są winni morderstwa.

Matka braci, Linda postąpiła zupełnie inaczej niż matka Simona.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : mirror.co.uk

Reply