Olej, cukier i śladowe ilości wartościowych składników. Zobacz, co dostajesz pod szyldem popularnych produktów spożywczych

Często na zakupach zwracamy uwagę na ceny, bo przecież keczup to keczup. Cóż, gdy zobaczy się na skład, można się bardzo zdziwić.

Produkty żywnościowe mają długo zachowywać świeżość, być atrakcyjne wizualnie i tanie. Takie połączenie kusi, bo jednak wszystko kosztuje. Jednak kiedy sprawdzi się skład wielu produktów, okazuje się, że nie mają zbyt wiele wspólnego ze swoją nazwą. Oszustwa, sprytne rozdzielanie składników, wszystko to sprowadza się do jednego – sprzedać dużo i zarobić na tym, jak najmniejszym kosztem.

 

Pod skrótami literowymi albo wręcz nazwami na kilkanaście liter, których nie chce nam się czytać, kryją się substancje chemiczne. Oczywiście nie da się wyeliminować wszystkich konserwantów z jedzenie, ponieważ są substancje niezbędne, by produkty zachowały świeżość. Najlepiej sięgać po produkty regionalne, a przede wszystkim poświecić chwilę i spojrzeć na skład. Oszczędność rzędu kilku złotych nie wróci zdrowia.

Najczęściej ukrywany w składzie jest cukier, występuje on pod różnymi nazwami: syrop, melasa, dekstroza, sorboza lub E967, E954, E9.

 

Oto produkty, na które trzeba uważać, bo ich producenci oszukują na składzie.

1. Keczup

Większość keczupów, zwłaszcza tych tańszych zawiera niewiele pomidorów. Głównym składnikiem jest skrobia kukurydziana i barwniki. W przeciętnym keczupie ilość pomidorów waha się między 6 a 10%! Dlatego, gdy sięgasz po keczup, sprawdź dokładnie jego skład i wybierz ten z najwyższą zawartością pomidorów. Nie sugeruj się reklamą.

Skład od największej ilości: substancja płynna, koncentrat pomidorowy, cukier, dodatki.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : brightside.me

Reply