Nie bez przyczyny skóra tego mężczyzny jest taka wiotka. To zdjęcie powinno być ostrzeżeniem dla miłośników opalania

Kiedy za oknem plucha, ciemno i zimno, wspomnienia lata są szczególnie miłe i rozgrzewające.

Człowiek jest bardzo przekorny i zawsze tęskni za tym, co odległe. Uciekamy myślami do minionych dni lub wybiegamy nimi w przyszłość. Z rozrzewnieniem wspominamy gorące lato. Tęsknimy za czasem, kiedy grube płaszcze były schowane w głębi szafy, a przed wyjściem z domu nie musieliśmy owijać się szalami.

Zapominamy o tym, że lato to nie tyle ciepło, co gorąco przed którym podobnie jak przed mrozem, musimy się odpowiednio zabezpieczać. Nie wystarczą nawilżające specyfiki. Jeśli nie chcemy się poparzyć, musimy zadbać o skórę i wetrzeć w nią solidną dawkę kremu z filtrem. Cade Huckabay z Teksasu zapomniał o takim zabezpieczeniu i w rezultacie stał się pośmiewiskiem internautów.

Zdjęcia poparzonego czoła mężczyzny stały się bardzo popularne (bo przecież uwielbiamy ludzi, z których możemy się pośmiać). Jego post na Twitterze polubiło 300 tys. osób, a kolejnych 100 tys. podało go dalej, udostępniając znajomym. Cade nie rozpaczał jednak zbytnio nad kondycją swojej skóry, choć ta bolała go i piekła. Postanowił zaś wykorzystać swoją internetową sławę, by ostrzec innych przed głupstwem, które sam popełnił. Co zrobił mężczyzna, że tak się urządził?

Sprawdźcie sami na następnej stronie, bo to samo mogło spotkać każdego z was.

na swoim Twitterze, wcale zbytnio się nie starał o tak spuchnięte czoło. Po prostu zmienił fryzurę. Przed metamorfozą miał krótkie gęste włosy i niewielki zarost. Postanowił jednak ogolić się „na łyso” i sprawdzić, jakie będą reakcje jego znajomych na tak drastyczną zmianę. Nowy wygląd nie zwalniał jednak Teksańczyka z obowiązków, a zwłaszcza z koszenia trawy.

W polu, które zdążyło nieźle zarosnąć, mężczyzna spędził kilka ładnych godzin. Dzień był wtedy upalny (jak na Teksas przystało), a Cade zapomniał o kremie z filtrem. Wrażliwa skóra, zwłaszcza świeżo ogolonej głowy, została wystawiona na działanie ostrego Słońca. To nie mogło się dobrze skończyć i w efekcie zaowocowało bolesnym obrzękiem i opuchlizną, która nie chciała zejść przez cztery dni.

m>Moja głowa wyglądała, jakby była w ciąży. Na szczęście w końcu wyleczyłem się lodem i Advilem – stwierdził mężczyzna. Jak dodał, z perspektywy czasu całe to wydarzenie wydaje mu się zabawne, choć kiedy umieszczał swoje zdjęcia w sieci, wcale do śmiechu mu nie było. Jego post był bardzo popularny nie tylko dlatego, że internautom spodobały się sztuczki, które mężczyzna robi z czołem, ale dlatego, że wiele osób miało podobne doświadczenia.

Według US’s Center for Disease Control (CDC) ponad połowa Amerykanów przed 30. przynajmniej raz w roku doznaje silnych poparzeń słonecznych. Podobne statystyki dotyczą również mieszkańców „Starego Kontynentu”. Zapobieganie poparzeniom i ekstremalnemu działaniu Słońca jest bardzo ważne, bo pozwala uniknąć poważnych chorób skóry na czele z nowotworami. Musimy o tym pamiętać i starać się chronić.

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : yahoo.com, mirror.co.uk, twitter.com, meaww.com

Reply