Aktorzy, którzy fantastycznie sprawdzili się w rolach bohaterów, ale też rewelacyjnie zagrali czarne charaktery
Powszechnie uważa się, że prawdziwy aktor potrafi zagrać wszystko.
To fakt, tylko osoby niezwykle utalentowane, z niezgłębioną wrażliwością i przenikliwym zmysłem obserwacji, potrafią stworzyć niezapomniane filmowe czy teatralne postaci, które na wskroś wydają się realne. Najwięksi mistrzowie ekranu słyną z tego, że oczarowali widzów różnorodnością swoich ról.
Chyba nie ma większego dowodu na wielkość talentu aktora, niż sprostanie umiejętności zagrania różnych ludzi w taki sposób, by widz po pierwsze nie widział w aktorze wcześniej granej przez niego postaci, a po drugie kompletnie zapomniał, że w ogóle ogląda kogoś, kto tylko udaje.
Trudna sztuka zagrania dwóch skrajnie odmiennych postaci udała się 10 poniższym aktorom. Ci artyści byli wspaniali jako szlachetni bohaterzy, którzy swą historią i postawą wzruszali do łez, ale też genialnie wcieli się w role czarnych charakterów, budząc strach, grozę i złość w widzach.
1. Anthony Hopkins
Milczenie owiec, 1990 / Thor, 2011
Hannibal Lecter jest uważany przez krytyków kina za największego złoczyńce wszech czasów. Ta postać wszystkich zahipnotyzowała, a Anthony’emu Hopkins’owi przyniosła Oscara dla najlepszego aktora. Zupełne inne oblicze tego wirtuoza kina możemy zobaczyć w kostiumowej produkcji Thor, gdzie zagrał Odyna.
2. Jack Nicholson
Lśnienie, 1980 / Lot nad kukułczym gniazdem, 1975
Zagrać człowieka szalonego to dla Jacka Nicholsona żaden problem. Na zawsze zostanie niedoścignionym prawdziwym psychopatą z Lśnienia, ale też trudno zapomnieć o jego roli z 1975 roku, kiedy to tylko udawał niepoczytalnego.
źródło : incrivel.club