Dzięki temu małemu urządzeniu nauka języków może stać się w przyszłości zbędna. Czy zapowiada się rewolucja w komunikacji?
Zestaw zaprojektowany przez Andrew składa się z dwóch słuchawek z rejestratorami dźwięku i głośnikami, przenośnej ładowarki i aplikacji na smartphone. Na razie dostępne są tłumaczenia na język angielki, francuski, hiszpański i włoski, ale twórca ma w planach rozszerzyć możliwości urządzenia, by można było dzięki niemu rozmawiać z ludźmi mówiącymi w językach słowiańskich i azjatyckich.
Do korzystania z zestawu niezbędny jest telefon z odpowiednią aplikacją
Zestaw można też wykorzystać do konwersacji w szerszym gronie: nawet jeśli ludzie mówią różnymi językami, to każdy z nich dostanie wprost do ucha tłumaczenie w wybranym przez siebie języku. Urządzenie ułatwi więc nie tylko komunikacje osobom prywatnym, ale też wpłynie na budowanie kontaktów biznesowych, ponieważ prowadzenie negocjacji bez tłumacza będzie łatwiejsze i bardziej efektywniejsze.
Słuchawka wygląda w uchu elegancko i dyskretnie
Ten zestaw słuchawkowy może zrewolucjonizować światową komunikację. Być może nauka języków obcych stanie się zbędna gdyż okaże się zbyt czasochłonna, skoro elektronika w parę sekund umożliwi sprawną konwersację. Słuchawki-translatory, jak mówi ich twórca, otwierają drogę do życia bez ograniczeń i barier językowych.
Urządzenie nie tylko świetnie działa, ale ma też fajny nowoczesny wygląd
źródło : incrivel.club