Po raz kolejny chciał zaskoczyć internautów akrobacjami na wysokościach. Niestety tym razem powinęła mu się noga i runął w dół z 62 piętra!

Kto igra z ogniem, musi się w końcu sparzyć.

Ludzie od zawsze lubili adrenalinę i ekstremalne rozrywki, lecz nigdy wcześniej nie mieli tak potężnej motywacji do robienia szalonych rzeczy, jaka pojawiła się obecnie, a jest nią oczywiście sława w internecie. W efekcie tysiące osób kręci mrożące krew w żyłach filmiki i chwali się nimi w sieci. Niestety od czasu do czasu niebezpieczne popisy przed kamerą kończą się tragedią.

 

26-letni Wu Yongning był znany niemal w całych Chinach. Jego nagrania, jak wykonuje akrobacje na wysokościach, zachwycały miliony internautów. Chłopak stał się w końcu tak popularny, że rzucił dotychczasową pracę i zajął się tylko karierą youtubera.

Swoje wyczyny na dachach drapaczy chmur wykonywał oczywiście bez zabezpieczenia, co zapewniało mu większą oglądalność. Średnio za ekscytujący filmik zarabiał kilka tysięcy euro, a pieniądze były mu bardzo potrzebne na leczenia chorej matki i organizację ślubu.

 

Ostatnio jego fani zaczęli się niepokoić,  gdyż przez ponad miesiąc nie udostępnił żadnego filmu. W końcu jego koncie pojawił się szokujący wpis, autorstwa jego narzeczonej. Dziewczyna poinformowała, że Wu zdecydował się na akrobację na Huayan International Center, wieżowcu liczącym 62 piętra wysokości, ale nie podołał zadaniu…

Niestety ewolucje na krawędzi dachu tym razem przerosły chłopaka i spadł! Ten tragiczny moment oczywiście uwieczniła kamera, którą Wu zainstalował na sąsiednim budynku. Jego narzeczona podzielia się tym nagraniem z internautami.

https://youtu.be/dSiqJToRZbE?t=23s

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply