Czy słyszeliście o „Snapachatowej dysmorfii”? Przez tę głupią modę ludzie przestają rozpoznawać własną twarz

Obecne już na Facebooku falą zalały Instagrama oraz Snapchata. To właśnie na tej ostatniej platformie naprawdę trudno dziś znaleźć nieprzerobione zdjęcie. Większość selfie, które na nim znajdziemy ma „doklejone” pyszczki psów i kotów, królicze uszka i inne dodatki. Kto by pomyślał, że takie przeróbki mogą być dla nas niebezpieczne. Tymczasem lekarze biją na alarm. Przed czym dokładnie ostrzegają?

Jak twierdzą chirurdzy plastyczni z dr Matthew Shulmanem na czele, kopiowanie wyglądu celebrytów nie jest już modne. Pacjenci przychodzą do gabinetów medycyny estetycznej z własnymi zdjęciami, na które nałożone zostały filtry Snapchata. Liczą, że operacje pozwolą im utrwalić efekt ze zdjęcia.

https://instagram.com/p/BYwVuqUBw8d/

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : huffingtonpost.com, dnaindia.com, bbc.co.uk

Reply