Solomon Jones siedział o godzinie 3 w nocy na swoim ganku, gdy dostrzegł na ulicy kogoś, kogo zdecydowanie nie powinno tam być…

Salomon w swoim nagraniu zastanawia się również, jak mogło dojść do zaistnienia tej całej sytuacji i apeluje do rodziców dziecka, by lepiej zabezpieczyli swój dom. Jego ton wydaje się karcący wobec mamy i taty zguby, ale taka postawa wynika z jego odpowiedzialnego podejścia do rodzicielstwa.

Zaginiona dwulatka szczęśliwie powróciła do rodziny. Okazało się też, że Salomon zna jej rodziców z widzenia. Ostatecznie więc skomentował całą sprawę następująco:

Widuje czasami jej rodziców. To bardzo dobrzy ludzie, nie są oni niedbali, ale każdy popełnia błędy. Nie trzeba być złym człowiekiem, żeby nie upilnować dziecka. Dorośli zawsze powinni się upewniać, czy drzwi do domu się zamknięte, bo gdy dziecko wyjdzie samo z domu, to może spotkać nieodpowiednich ludzi i dojdzie do tragedii.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : littlethings.com, eurthisnthat.com, youtube.com

Reply