Stary człowiek, który nie miał nic wartościowego, zmarł w domu opieki. Podczas sprzątania jedna z pielęgniarek dostrzegła TO!
Na całym świecie jest mnóstwo domów opieki, w których rezydują starzy i schorowani pensjonariusze. O wielu z nich nikt już nie pamięta! Jedni nie mają swoich rodzin, drudzy dostali się tam za sprawą bliskich, którzy postanowili umieścić ich w tym smutnym miejscu, w nadziei, że będzie im tam lepiej niż w rodzinnym domu.
Personel i pielęgniarki często są tak zajęci swoimi obowiązkami, że nie mają okazji dobrze poznać podopiecznych. Nie wchodzą z nimi w bliższe relacje i nie interesują się tym, co robią w wolnym czasie. A szkoda, czasem można dowiedzieć się o nich wiele interesujących rzeczy.
Mak Filiser zmarł na oddziale geriatrycznym w domu opieki. Gdy przyszedł czas, by posprzątać jego pokój, jedna z pielęgniarek zobaczyła wiersz pod tytułem „Stary zepsuty człowiek”. Zawarte w nim słowa bardzo ją urzekły i poruszyły. Postanowiła stworzyć kilka kopii i rozpowszechnić je wśród pracowników. Zobaczcie, co napisał schorowany pacjent!
Stary zepsuty człowiek
Co widzisz pielęgniarko… Co widzisz?
O czym myślisz, kiedy patrzysz na mnie?
Zepsuty stary człowiek, niezbyt mądry,
niepewnych zwyczajów, z zamglonymi oczyma?
Który drybluje swoim jedzeniem i nie udziela odpowiedzi,
kiedy mówisz głośno: „Żałuję, że nie chcesz spróbować!”
Który wydaje się nie zauważać rzeczy, które robisz.
źródło : idealist4ever.com