Student Cambridge w skandaliczny sposób znęcał się nad bezdomnym. Jego zachowanie zbulwersowało nie tylko profesorów, ale i całą studencką brać
Ronald Coyne rozpoczął studia w kolegium Pembroke i został członkiem Cambridge University Conservative Association, potocznie zwanego Stowarzyszeniem Konserwatystów. Pewnego wieczoru chłopak został nagrany, jak po mocno zakrapianej imprezie ubrany we frak wraca do domu i po drodze zaczepia bezdomnego mężczyznę.
Chłopak szydził z człowieka mieszkającego na ulicy, śmiał się z jego krzywdy i życiowej sytuacji. Co gorsza, by pokazać swoją wyższość i upokorzyć bezdomnego, w pewnym momencie wyciągnął dwadzieścia funtów i zaczął je palić!
Takie marnotrawienie pieniędzy miało pokazać bezdomnemu, że bez kasy jest się dziś nikim. Było to okrutne zachowanie, gdyż 20 funtów zapewniłoby bezdomnemu kilka posiłków. Chłopak zapewne o tym wiedział, ale uznał, że zabawnie będzie pokazać biednemu człowiekowi, że to co dla niego jest fortuną, dla innych nie stanowi większej wartości.