Marzyła o idealnej sukni ślubnej, więc zamówiła ją u projektanta za 38 tysięcy funtów. Gdy na dzień przed uroczystością przyszła paczka, przeżyła wstrząs 

Ślubne przygotowania bywają bardzo żmudne i stresujące.

Organizacja wesela to nie lada wyzwanie. Trzeba umówić księdza, znaleźć salę, wybrać zespół i fotografa, zamówić kwiaty, obrączki i upominki dla gości, zorganizować transport dla weselników, kupić alkohol… Załatwienie tych wszystkich sprawunków jest ważne, ale dla panny młodej najistotniejszą kwestią przygotowań jest wybór i zakup sukni ślubnej.

 

Każda panna młoda chce w dniu swojego ślubu wyglądać idealne, by dobrze czuć się we własnej skórze oraz zachwycać gości swym pięknem. Istotnym elementem wizerunku kobiety w tym dniu jest suknia, która może podkreślić walory jej figury i urody lub wręcz przeciwnie, oszpecić pannę młodą.

Wybór sukni to wbrew pozorom bardzo trudne zadanie. Ilość fasonów sukni ślubnych i materiałów, z którym są szyte, jest tak ogromna, że wielu pannom trudno zdecydować się na zakup konkretnej kreacji, dlatego najbardziej wybredne panie decydują się na indywidualne projekty.

 

Kupowanie sukni od projektanta jest dość ryzykowne, zwłaszcza jeśli kontaktujemy się z nim tylko przez internet, lecz czasem to jedyny sposób, by kupić wymarzoną suknię. Jeśli któraś panna decyduje się na indywidualne szycie kreacji, powinna mieć w zanadrzu tzw. plan B, gdyby wykonawca projektu nie podołał zadaniu.

O tym, że warto mieć jakieś wyjście awaryjne przekonała się Mhayo Arguelles. Dziewczyna na kilka miesięcy przed ślubem postanowiła, że chce mieć suknię od projektantki. Po opisaniu swojej wizji, dostała szkic kreacji i zaakceptowała go. Niestety wykonanie pozostawiło wiele do życzenia, a raczej wszystko…

Oto projekt sukni, a zdjęcia tego co zostało w rzeczywistości uszyte, znajdziecie już na drugiej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : viral4real.com

Reply