Jego żona odeszła, ponieważ nie chciała opiekować się sparaliżowanym mężem. To, co robi jego 7-letni syn, ściska za serce

Przyznał, że był na skraju samobójstwa, wiedząc, jak dużym obciążeniem jest dla 7-latka. Yanglin bardzo kocha ojca i nie wyobraża sobie, że może go zostawić na pastwę losu. Wie, że to teraz na nim spoczywa cała odpowiedzialność i postanowił zająć się tatą najlepiej, jak potrafi. Codziennie wstaje o 6 rano, aby przed pójściem do szkoły go nakarmić i zrobić skromne zakupy. W porze lunchu wraca do domu, aby ponownie podać tacie ciepły posiłek.

seven-year-old-boy-takes-care-paralyzed-father1

Po szkole wychodzi na ulicę i zbiera odpady, za które dostaje około 20 juanów (4 dolary). Niewielka renta ojca nie wystarcza na bieżące potrzeby, dlatego chłopiec musiał znaleźć dodatkowe zajęcie. Nie jest łatwo, ale maluch się nie poddaje i wierzy, że kiedyś ich życie się odmieni. Nie zraża się także wieloma obowiązkami, które niekiedy są ponad jego siły. Dzielnie wszystko znosi i stara się pogodzić pracę, edukację oraz opiekę nad ojcem. Ciężko w to uwierzyć, ale radzi sobie naprawdę świetnie.

Mój ojciec potrzebuje leków, ale nie mamy na nie pieniędzy — powiedział Yanglin lokalnym mediom.

seven-year-old-boy-takes-care-paralyzed-father3

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply