Tysiące rodziców nieświadomie podczas usypiania i zabaw naraża swoje kilkumiesięczne dzieci. Te praktyki mogą się nawet skończyć śmiercią bobasa!

Mózg to komputer pokładowy człowieka i trzeba o niego dbać już od pierwszego dnia. Rodzice powinni chronić swoje maluchy przed wstrząsami, ponieważ są one szczególnie niebezpieczne dla ich mózgu. Nagłe i zrywne ruchy u dzieci do 12 miesiąca życia prowadzają do uszkodzenia tkanek, naczyń mózgowych i aksonów, znajdujących się w substancji białej.

Zwiększone ryzyko uszkodzeń mózgu u noworodków i kilkumiesięcznych dzieci, spowodowane jest tym, że istnieje duża nierównowaga między wielkością i masą głowy, a resztą ciała. Dodatkowo mięśnie szyi nie są na tyle wyćwiczone, by utrzymać ciężar głowy, co sprawia, że każdy ruch wpływa na nią ze zdwojoną siłą.

Syndrom potrząsanego dziecka powstaje zarówno w wyniku celowego działania osób dorosłych, które najczęściej ze złości potrząsają maluchem, licząc na to że się uspokoi, jak i w wyniku nieświadomych zachowań. Rodzice powinni zdawać sobie sprawę, że intensywne kołysanie czy podrzucanie podczas zabawy, wpływa na mózg maluszka i może prowadzić do uszkodzeń neurologicznych.