Matka nie chciała wierzyć w straszne opowieści córki na temat jej dentysty. Gdy zobaczyła uzębienie dziewczynki, zrozumiała wszystko!

Wizyty w gabinetach stomatologicznych nie należą do najmilszych i zarówno dzieci, jak i dorośli często odwlekają tygodniami spotkania ze stomatologiem.

Niektórzy już na sam dźwięk wiertła mają napady lęku i nie są w stanie spokojnie usiedzieć na fotelu. Na szczęście rozwój medycyny sprawił, że leczenie zębów już nie jest tak traumatyczne, jak kilkadziesiąt lat temu. Aby zminimalizować stres i ból, zawsze można poprosić o znieczulenie lub gaz rozweselający. Niestety, jeszcze istnieją miejsca rodem z horrorów, gdzie zamiast specjalistów pracują rzeźnicy. Doskonale przekonało się o tym 60 dzieci okaleczonych przez pewnego szaleńca z Florydy.

Jak wiadomo, najmłodsi mają dość wybujałą wyobraźnię i czasem opowiadają rzeczy, w które nie chce się wierzyć. Kiedy ośmioletnia Brielle Motley wróciła od dentysty, jej matka początkowo nie dowierzała w jej przerażającą opowieść, lecz gdy zobaczyła strach w jej ochach i mocno opuchniętą szczękę, zaczęło do niej docierać, że to, co mówi dziewczynka, może być prawdą.

Rodzice, którzy posyłali dzieci do stomatologa Howarda Schneidera z Jacksonville na Florydzie nie mieli pojęcia, że jest okrutnym i bezdusznym człowiekiem. Pierwsze podejrzenia pojawiły się w 2015 roku. Wówczas coraz więcej maluchów zaczęło się skarżyć na nieodpowiednie zachowanie doktora.

Przejdź na kolejne strony, aby przeczytać cały artykuł.