Spacerując po lesie, dostrzegł wykopany z ziemi dół! Całe szczęście, że zajrzał do środka!
Zwierzaki bardzo bały się ratowników, pewnie dlatego, że nigdy nie miały kontaktu z człowiekiem. Były potomkami dzikich psów.
Całe szczęście, że trafiły na odpowiedniego człowieka, który wiedział jak zareagować. Gdyby nie on, z pewnością zamarzłyby na śmierć.
Weterynarz stwierdził, że maluchy były bardzo wyziębione i miały sporo pasożytów. Podkreślił niezwykłe zachowanie matki, która zdołała utrzymać dziewięcioro szczeniąt tak długo przy życiu.
Obecnie o psiaki dba zespół specjalistów, którzy czuwają nad ich zdrowiem i przystosowują je do życia wśród ludzi. Gdy będą już gotowe, zostaną oddane ludziom o dobrych sercach.
Całe szczęście, że ta historia miała szczęśliwe zakończenie! Jeśli Ci się spodobała, podziel się nią ze znajomymi na Facebooku!
źródło : littlethings.com