Szkoła nie musi być nudnym miejscem, kojarzonym tylko z obowiązkami i nauką. Oto 15 placówek, które łamią edukacyjne stereotypy

3. Szkoła w Wahroonga (Australia)

Szkoła oprócz niestandardowego, przyjaznego i kolorowego wyglądu wyróżnia się przede wszystkim podejściem do uczniów. Każde dziecko, które do niej uczęszcza ma bowiem indywidualny plan nauczania, w którego procesie tworzenia bierze udział dziecko, nauczyciel i rodzić. Uczniowie sami wskazują na słabe i silne strony swojej edukacji. Aby móc realizować taką strategię, dzieci nie są podzielone na oddziały klasowe, ale na kilkuosobowe grupy.

4. Szkoła w Rhode Island (USA)

Młodzież się w tej szkole uczy się głównie tego, co naprawdę lubi. Aby pomóc uczniowi odnaleźć i zrealizować zawodowe pasje, jest mu przydzielany osobisty mentor, który czuwa nad jego rozwojem i postępami oraz pomaga dobrać taki program nauki i zajęć praktycznych, by wychowanek jak najpełniej mógł go wykorzystać w przyszłości. Taki system prowadzenia placówki sprawdza się, ponieważ kolejne 55 amerykańskich szkół chce na nim oprzeć swoje funkcjonowanie.

5. Szkoła niczym biuro w Ohio (USA)

To szkoła bez klas, która została urządzona jak biuro: na jednej przestrzeni wydzielono 300 kabin i w każdej ulokowano jednego ucznia, zapewniając mu komfortowe warunki do pracy i osobisty komputer. Dzieci mają indywidualny plan nauki i wiedzę zdobywają sami, zaś pomocą służą im obecni na miejscu instruktorzy. Do szkoły mogą chodzić uczniowie klas 3-12.

6. Szkoła dla odważnych w San Francisco (USA)

Dzieci bardzo dobrze uczą się przez uczestnictwo i aktywne działanie, a ta szkoła na to pozwala. Uczniowie mają szereg zajęć praktycznych, na których nikt nie martwi się o ich kontakt z maszynami czy ogniem, bo przyjęto, że tylko tak mogą nabrać śmiałości i zainteresować się naukowo-technicznym światem.

Czy wiecie, że Steve Jobs zainicjował powstanie szkoły w Holandii? Więcej informacji na trzeciej stronie artykułu.