Wybrali się na zwykłe ćwiczenia i odkryli 2 wraki samochodów, gdy je wyciągnęli nie wiedzieli, że skrywają tajemnicę sprzed 40 lat!

Rodzina Jimmiego uważała, że nastolatki mogły uciec z domu i przyłączyć się do jakiejś hipisowskiej komuny. Łatwiej było wierzyć w ucieczkę niż w śmierć dzieci. Matka Jimmiego czekała na informacje o nim aż do śmierci, co roku piekła jego ulubione ciasto w dniu jego urodzin.

Drugie auto spoczywające obok też kryło straszną tajemnicę. W Chevrolecie z 1952 r. także odnaleziono 3 ciała. Okazało się, że są to 42-letni Cleburn Hammac, 58-letnia Nora Marie Ducan oraz 69-letni John Porter. Cała trójka zaginęła w 1969 roku, jak się okazało, utonęli w jeziorze.

Wnuczka Jona Portera opowiadała, że często przyjeżdżali nad jezioro, zastanawiając się czy to nie tu spoczywa ich dziadek. Jednak wtedy nie dysponowano takim sprzętem, by móc ich odnaleźć.