Tajne śledztwo ujawnia TYRANIĘ w niemieckim laboratorium. Małpy krzyczą z bólu, a psy wykrwawiają się na śmierć

W eksperymentach brały też udział koty, którym wstrzykiwano po 13 bolesnych zastrzyków dziennie, co w obliczu tak drastycznych scen z małpami i psami, wydawało się niewinną pieszczotą. Efekty uboczne przyjmowanych chemikaliów?

Wymioty, krwawienie wewnętrzne, niewydolność oddechowa, gorączka, utratę masy ciała, letarg, problemy skórne, niewydolność narządów, a nawet śmierć – wymienia jednym tchem jeden z działaczy Cruelty Free International.

Zwierzęta machały ogonami, nawet kiedy zabierano je na śmierć, psy desperacko chciały nawiązać kontakt z ludźmi. Najgorzej traktowano małpy. Są trzymane w ciasnych, małych klatkach. Wiele zwierząt rozwinęło kompulsywne skłonności i krążyło w kółko – zdradza Friedrich Mülln z organizacji Soko Tierschutz.

Michelle Thew, dyrektor zarządzająca Cruelty Free International, powiedziała:

Nasze dochodzenie ujawniło przerażające cierpienie zwierząt, nieodpowiednią opiekę, złe praktyki i naruszenia prawa europejskiego i niemieckiego.

Działacze broniący praw zwierząt zgłosili sprawę policji, która prowadzi dochodzenie. Tymczasem w sieci pojawiły się nagrania z laboratorium tak okrutne, że nie mamy serca publikować ich w całości. Oto próbka tego, co zgotowali zwierzętom niemieccy oprawcy. 

https://youtu.be/YOhy6rHnkUc
Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply