Takiego prezentu na Dzień Ojca nie można kupić za żadne pieniądze. Tata, który stracił swoją córkę, usłyszał jeszcze raz, jak bije jej serce

Choć dużo częściej słyszymy o rodzicach, którzy krzywdzą swoje dzieci niż o troskliwych, kochających i oddanych opiekunach, na szczęście wciąż przeważają ci drudzy.

Ojcowie i matki z prawdziwego zdarzenia są po prostu mniej medialni. Ich spokojne rodzinne życie pełne poświęceń, wyrzeczeń i bezinteresownej miłości nie sprawdza się na pierwszych stronach gazet. Nie słyszymy o tym, kiedy nagle coś pęka, gdy pojawia się ból i cierpienie, jeszcze ciszej jest, kiedy się podnoszą, gdy łzy cierpienia zamieniają się we wzruszenie.

Takie opowieści kiepsko się sprzedają. Czasem jednak przez całą tę medialną papkę przebija się wartościowa historia, po której usłyszeniu robi się ciepło na sercu. Zaczynamy wtedy wierzyć, że ludzie mają choćby gdzieś głęboko w sercu schowaną garstkę dobra, że nie tylko krytykują, ale i się wzruszają, nie jedynie szydzą, ale i współczują.

Billowi Connerowi nie sposób nie współczuć. Mężczyzna zaledwie pół roku temu stracił swoją zaledwie 20-letnią córkę. Dziewczyna doznała nieodwracalnego uszkodzenia mózgu po tym, jak przeleżała długie godziny nieprzytomna w basenie, zanim w końcu została odnaleziona.

Kilka dni walczono o jej życie, w końcu jednak lekarze przyznali, że córki Billa nie da się uratować. Przed śmiercią jednak Abbey podjęła ważną decyzję, podpisała oświadczenie woli, które pozwoliło lekarzom uratować życie czterech mężczyzn w wieku od 20 do 60 lat.

Bill Conner postanowił poznać tych ludzi, by poczuć się bliżej jego ukochanej córki. Zwrócił się więc do kliniki, w której dokonano przeszczepów narządów, by ta powiadomiła biorców, że chce ich odwiedzić. Na apel odpowiedział tylko jeden, ale za to najważniejszy Jack Jr, który otrzymał serce Abbey.

O ich niezwykłym spotkaniu przeczytasz na kolejnej stronie. Dalej znajdziesz też emocjonujace nagranie z ich pierwszego spotkania.

r nie mógł poradzić sobie ze stratą dziecka. Zdruzgotany postanowił więc jakoś się wyżyć. Zapakował plecak, wsiadł na rower i wyruszył w daleką drogę do kliniki, w której ostatni raz trzymał Abbey za rękę. Do przebycia miał 4 tys. kilometrów! Każdemu, kogo spotkał na drodze tłumaczył, jak ważne jest ratowanie ludzkiego życia i jaką ważką rolę odgrywa w nim transplantologia. Po drodze zatrzymał się na chwilę w Baton Rouge w Luizjanie. Tam czekał na niego Jack Jr, w którego piersi biło teraz serce Abbey.

Jack Jr, choć bardzo młody przeszedł rozległy zawał serca. Po ataku został uratowany, jego serce nie wróciło już jednak do pełni sprawności. Diagnoza lekarzy była druzgocąca, przeszczep był nieunikniony. Na szczęście dla mężczyzny Abbie Conner już w wieku 16 lat była zdecydowana po śmierci oddać kawałek siebie innym. Jej serce trafiło więc do Jacka. Młody mężczyzna nie wiedział jak dziękować Bogu i zmarłej Abbie za życie.

List od Billa przekazany przez klinikę był więc dla niego jak dar z nieba.

Uratowała mnie, a ja nie mogę się jej odwdzięczyć. Wszystko, co mogę zrobić, to wysłać moją miłość do jej rodziny – powiedział Jack lokalnej stacji telewizyjnej.

dwóch mężczyzn było niezwykle emocjonujące, wzruszające i piękne. Zupełnie sobie obcy nic nie mówiąc po prostu mocno się uściskali, jakby łączyła ich niezwykła, niezrozumiała i niebywale silna więź. Bill wziął ze sobą stetoskop i przyłożył do piersi Jacka. Kiedy usłyszał bicie serca Abbey, nie mógł powstrzymać łez. Nie wyobrażał sobie lepszego prezentu na Dzień Ojca właśnie obchodzony w Stanach Zjednoczonych.

To było niewiarygodne. Bill był w stanie usłyszeć bicie serca córki i nagrał je, by móc je nosić ze sobą do końca życia, co jest absolutnie piękne – skomentowała wzruszona rzeczniczka kliniki transplantacyjnej w Luizjanie Mary Klemenok.

Dzięki temu niezwykłemu spotkaniu Bill uwierzył, że jego córka w jakiś sposób wciąż jest obok niego. Życie uczy nas, że to, co dla jednych stanowi dramat, dla innych może być zbawieniem.

Nie mogła wybrać dnia, w którym zejdzie z tego świata, przedłużyć swojego życia, ale darowała go Jackowi, co jest piękne i cudowne – stwierdził Bill Conner.

Zobaczcie emocjonujące spotkanie Billa z cząstką jego córki.

 

 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : bbc.com, wnep.com, dailymail.co.uk

Reply