Tata myśliwy uczy polować trójkę swoich dzieci. „Dzięki temu uszanują naturę”

Ojciec uczy dzieci spokojnego poruszania się po lesie i analizowania świeżych śladów pozostawionych na ziemi. Niklas i jego rodzina jedzą wszystkie zwierzęta, które upolują. Dzieci chętnie pomagają gotować mięso i wiedzą skąd ono się bierze. Mężczyzna ma nadzieję, że w przyszłości wszystkie dzieci staną się myśliwymi, aby kontynuować rodzinną tradycję.

To, co lubię w łowiectwie to połączenie stuprocentowego skupienia, bezruchu i relaksu. Większość czasu poświęcasz, wpatrując się w nicość, ale i to jest fajne. Po kilku godzinach dzikie zwierzęta zaczynają cię ignorować, więc często nawiązuje bardzo bliski kontakt z naturą. Zaczynam zauważać każdy drobiazg, który dzieje się w otoczeniu. To naprawdę wyjątkowe.

Niklas był przytłoczony i zaskoczony pozytywnymi opiniami, które otrzymał od nieznajomych na Instagramie. Internauci chwalili jego technikę rodzicielską, a nawet nazwali go „ojcem roku”.