Ten tatuaż jest popularny wśród lekarzy. Gdy się dowiesz, dlaczego go robią, możliwe, że się na niego zdecydujesz!
Chociaż rzadko się o tym mówi, rzeczą oczywistą jest, że lekarze też chorują i też umierają.
Wiedzą jednak na temat leczenia i umierania dużo więcej niż przeciętny zjadacz chleba. I chociaż ślubują służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu, nieść pomoc chorym, sami często rezygnują z reanimacji i opieki medycznej w obliczu śmierci.
Pojęcie „daremnego leczenia” znają zwłaszcza ci przedstawiciele służby zdrowia, który pracowali na oddziale intensywnej terapii lub na izbie przyjęć. Doskonale zdają sobie sprawę, że w przypadku nieuleczalnej choroby albo fatalnej diagnozy prawdopodobieństwo, że resuscytacja czy intensywne leczenie przyniosą oczekiwany efekt, praktycznie nie istnieje. Istnieje natomiast duża szansa, że przyniosą chorej osobie cierpienie.
Oczywiście lekarze nie chcą umierać. Ale są świadomi, że każdy zasługuje na godną śmierć.
źródło : takprosto.cc
Tatuaz i tak nie ma mocy prawnej, wiec moga sobie tam pisac co chca
Łatwo przewidzieć . Młode lwicy też muszą się na kimś nauczyć zabijać. Nie miejcie złudzeń. Kotki też tak uczą swoje młode.