Ten tatuaż jest popularny wśród lekarzy. Gdy się dowiesz, dlaczego go robią, możliwe, że się na niego zdecydujesz!

Mój kuzyn Torch kilka lat temu przeszedł udar z powodu nowotworu płuc i przerzutów do mózgu. Odwiedziliśmy kilku specjalistów i każdy powiedział, że nawet jeżeli zastosujemy agresywne leczenie (czyli szpital trzy do pięciu razy w tygodniu i intensywna chemioterapia), Torch ma szansę żyć przez cztery następne miesiące. Mój kuzyn zrezygnował z leczenia szpitalnego i brał jedynie tabletki, które zmniejszały obrzęk mózgu.

Przyjechał do mnie. Kolejne osiem miesięcy spędziliśmy razem i nadrabialiśmy stracony czas. Dużo rozmawialiśmy, podróżowaliśmy. Wybraliśmy się do Disneylandu, bo nigdy wcześniej tam nie byliśmy. Torch był miłośnikiem sportu i do końca wiele czasu spędzał, oglądając mecze, a także jedząc to, na co miał ochotę. Mimo że cierpiał fizycznie, zawsze był w dobrym nastroju, pogodny i uśmiechnięty. Któregoś dnia po prostu się nie obudził.

I chociaż Torch nie był lekarzem, wiedział, że jakość życia jest ważniejsza niż jego długość. Jestem przekonany, że wiele osób myśli tak samo: chce umrzeć z godnością. Jak Charlie. Jak Torch. Jak moi przyjaciele lekarze.