Te paznokcie stworzył ktoś o chorej wyobraźni. Zwłaszcza te spod numerka 6!
3. Myśli nieuczesane
Swoje paznokcie uczesać chciała inna artystka manicure. Doczepiła więc do paznokci włosy (oby sztuczne) i pokusiła się nawet o umieszczenie na nich wsuwek, spinek i małych wstążeczek. Uroczo prawda? No nie wydaje się nam.
4. Paznokcie do baniek
To propozycja dla mam, którym niestraszne plucie na nie i tłuste, brudne ręce. Wymaga bowiem ciągłego moczenia w płynie do mycia naczyń lub innym specyfiku do puszczania baniek. Autorowi pomysłu nie można odmówić fantazji.
5. Strachy na lachy
Kolejne dwie artystki wzięły na warsztat dwa słynne horrory: „Edwarda nożycorękiego” i „Koszmar z ulicy Wiązów”. Pozwoliliśmy je sobie zestawić, bo motywem przewodnim są szpikulce na paznokciach. Takich paznokci z pewnością strach się bać i niewątpliwie balibyśmy poznać ich właścicielki, w końcu byle kto nie decyduje się na podobne „cuda”.