Telewizja może Cię zabić na co najmniej 7 sposobów i nie wszystkie są takie oczywiste

Jeszcze 40 lat temu na telewizor mało kogo było stać.

W domu mieli go tylko najbogatsi ludzie. Stanowił dobro prestiżowe. Całe społeczności wiosek i małych miasteczek spotykały się na świetlicach, czy w remizach strażackich, aby wspólnie pooglądać telewizję. Programy można było policzyć na palcach jednej ręki, a mimo to nikt nie wybrzydzał. Te czasy odeszły jednak w niepamięć.

Lata świetności telewizja ma już dawno za sobą. Dziś choćbyśmy mieli tysiące programów, na mało którym znajdziemy coś, co ma szansę faktycznie nas zainteresować. Telewizja coraz częściej angażuje się w polityczne rozgrywki, a ludziom sprzedaje zwykłą propagandę. Jej odbiorcy nie są ślepi i widząc takie zagrywki, odwracają się od niej, przerzucając na dużo bardziej liberalny Internet.

Mimo wszystko trudno jest nam całkowicie z niej zrezygnować. Mało kto wynosi telewizor do piwnicy. Włączamy go, choćby dla zabicia czasu. Co, jednak gdybyśmy Wam powiedzieli, że przesiadywanie przed telewizorem jest nie tylko niekorzystne dla zdrowia, ale może nawet zabić? W jaki sposób? – spytacie. Na przykład poprzez podniesienie poziomu cholesterolu.

Telewizja = wyższy poziom cholesterolu

Według badań przeprowadzonych w 1990 r. na Uniwersytecie w Kalifornii oglądanie telewizji może zwiększyć poziom cholesterolu, zwłaszcza u dzieci. Jak wyjaśnili badacze, u osób, które spędzają 4 godziny dziennie przed telewizorem, ryzyko wystąpienia chorób serca jest 4 razy wyższe. Mało tego, jak twierdzą naukowcy, niektóre programy telewizyjne wręcz zachęcają do niezdrowego trybu życia.