Ten tatuaż nie tylko wygląda jak pasek życia w grze. On ratuje życie!

Tatuaż Josha tak naprawdę tylko wyglądem jest związany z grą. Tak naprawdę inspiracją do jego zrobienia była historia dziadka mężczyzny, Dale’a. Jak mówi Josh, jego dziadek był zawsze bardzo pracowity. Zanim przeszedł na emeryturę pracował w dwóch fabrykach aluminium. Wraz z babcią Josha, Iną wychowali też pięcioro dzieci. Gdy wiek nie pozwalał mu już na zatrudnienie w fabryce, oddał się pracy na rodzinnej farmie.

Niestety pewnego dnia doszło do wypadku ciągnika, który obsługiwał Dale. Starszy mężczyzna został poważnie ranny. Przewieziono go do szpitala, gdzie dostał 72 litry krwi (równowartość 9 galonów). Niestety mimo wysiłków lekarzy i wielkiego dar, który otrzymał, 77-latek zmarł. Dziadek zawsze był bardzo bliski i bardzo mocno kochany przez Josha.

Spotkania z dziadkami odbywały się zwykle w ich domu, a dziadek Dale witał nas zawsze tym samym radosnym, tubalnym głosem. Był naprawdę szczęśliwy, widząc każdego z nas. Chciałbym, żeby żył wystarczająco długo, aby zobaczyć, kim się stałem, ponieważ to duża zasługa tego, kim był i jakie lekcje wpoił mojemu tacie – mówi Josh. 

Kiedy Josh dowiedział się, ile krwi ofiarowano jego dziadkowi, postanowił oddać tyle samo innym ludziom. Na jego przedramieniu pojawił się zaś tatuaż.

Przejdź na następną stronę po więcej.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply