Uważał, że miejsce psa jest na łańcuchu, dlatego od lat nie zdejmował go z szyi czworonoga. Uciskający metal doprowadził do ran odsłaniających mięśnie!

Wolontariusze organizacji pomagającej zwierzętom „Huellita con Causa”, dostali telefon od zaniepokojonego małżeństwa. Para twierdziła, że ich sąsiad znęca się nad psem, ponieważ trzyma go na zbyt krótkim łańcuchu, który rani zwierzę, pies nigdy nie spuszcza go ze stalowego postronka. Oczywiście zgłoszenie zostało przyjęte.

Na miejscu słowa dzwoniących potwierdziły się. Pies był uwiązany, a łańcuchy zrobił okropne rany na szyi, które sięgały kości i mięśni! Każdy ruch sprawiał pit bullowi ból, dlatego był agresywny w stosunku do otoczenia i chciał dać sobie pomóc, ale doświadczeni wolontariusze sposobem zbliżyli się do niego.

Widać było, że łańcuch od miesięcy, jeśli nie od lat, ocierał skórę psa, a rana była zanieczyszczana i zakażona. Czworonóg został natychmiast przewieziony do kliniki weterynaryjnej. Obecnie jest w trakcie leczenia i otrzymał też nowe imię – Titan. Jego właściciel został zaś pozwany do sądu przez „Huellita con Causa” i oczekuje rozpoczęcia procesu o znęcanie się nad zwierzętami. Miejmy nadzieję, że sąd wymierzy mu surową karę.