Myślała, że w kawiarni siedzi dziadek i jego wnuczka. Jeden szczegół sprawił, że natychmiast zadzwoniła na policję!

Było zakłopotane i bardzo nieśmiałe. Zwykle maluchy wobec swoich krewnych zachowują się bardziej swobodnie. Starszy człowiek powiedział jej coś do ucha, a ona się zarumieniła. Chwilę później kupił dziewczynce mnóstwo słodyczy. 8-latka zajadła się lodami i ciastkami, a dziadek nie spuszczał z niej oka.

Dosłownie pożerał tą małą wzrokiem — wspomina Irina.

To sprawiło, że kobieta zaczęła się im baczniej przyglądać i podsłuchiwać ich rozmowę. Mężczyzna zapytał ją, do której klasy chodzi i zaproponował przejażdżkę jego samochodem. Podobno mieszkał bardzo blisko i miał w domu słodkie szczeniaki. Dziewczynka powiedziała, że rodzice zabronili jej kontaktów z obcymi, ale on za wszelką cenę starał się ją przekonać, ciągle mówiąc o uroczych pieskach w jego domu. Dziecko zaczęło mieć wątpliwości. Z jednej strony pamiętało instrukcje opiekunów, z drugiej chciało koniecznie zobaczyć te słodkie szczeniaki.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : marketium.ru, pic-words.ru, youtube.com

Reply