Tobias van Schneider jest doskonałą inspiracją dla ludzi, którzy walczą z nałogami. Mężczyzna już od 28 miesięcy nie pije alkoholu i kawy, co totalnie zmieniło jego życie

Negatywne skutki odstawienia alkoholu i kawy przez Tobiasa, dotyczyły jego relacji z otoczeniem. Po pierwsze zdał sobie sprawę, jak alkohol spaja grupę i że jest duża presja społeczna, by go pić: wielokrotnie długo musiał tłumaczyć, że nie pije i nawet jeden drink nie wchodzi w grę. Ludzie często nie przyjmowali jego tłumaczeń, byli natarczywi lub obrażali się na niego.

Po drugie Tobias zauważył, że jako osoba niepijąca nie może znaleźć wspólnego języka z imprezującymi przy kieliszku. Ma wrażenie, że rozmowy pijących osób są zbyt płytkie i bezsensowne, a żarty raczej wulgarne niż śmieszne. Po trzecie zaobserwował, że grupa towarzyska sama z czasem zaczyna wykluczać abstynentów ze swych szeregów. Pojawiają się plotki, czasem szykany i zdecydowanie osłabia się codzienny kontakt.

Choc eksperyment wpłynął negatywnie na życie towarzyskie Tobiasa, to mężczyzna nie żałuje, że dał się wciągnąć nowym nawykom i uczynił je życiowymi zasadami. Dziś jest zdrowszy, pełen energii i choć ma mniej znajomych wokół siebie, to wie, że Ci którzy pozostali, to wartościowi ludzie, z którymi o wszystkim można porozmawiać na trzeźwo, nie czekając aż alkohol „podkoloryzuje” ich spotkanie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : vanschneider.com, huffingtonpost.com

Reply