20 toksycznych substancji, które znajdują się w kosmetykach. Sprawdź, czego unikać w preparatach do makijażu i pielęgnacji ciała


11. Parabeny

Stosuje się je od lat 40. XX wieku do zabezpieczenia kosmetyków i produktów spożywczych przed zepsuciem. Chociaż przebadano je z każdej strony i powszechnie stosuje w niemal każdej dziedzinie przemysłu, faktem jest, że mogą przyczynić się do zaburzeń wielu układów w naszym organizmie, alergii, podrażnienia skóry, a także nowotworów.

Wykazują feminizujący wpływ na mężczyzn, mogą uszkodzić płód, nie powinny być stosowane w trakcie ciąży i karmienia piersią.

Występują pod nazwami: methylparaben (metyloparaben), ethylparaben (etyloparaben), prophylparaben (propyloparaben),buthylparaben (butyloparaben), heptylparaben (heptyloparaben), bensylparaben (benzyloparaben), isopropyl paraben, nipagin (nipagina, nipaginy), aseptin.


12. Parafenylenodiamina (PPD)

Jest czarnym barwnikiem, wykorzystywanym przy produkcji farb do włosów, farb drukarskich i generalnie szeroko pojętych preparatów barwiących.

Znajduje się głównie w farbach do włosów i innych produktów do pielęgnacji tej części ciała. Jest trująca, uszkadza skórę, powoduje upośledzenie układu odpornościowego, może się też przyczynić do reakcji alergicznych i tworzyć ogniska zapalne na skórze.

Znajdziecie ją pod nazwami: 4-fenylenodiamina, fenylenodiamina, p-diaminobenzen, 4-aminoaniline, 1,4-benzenodiamina, 1,4-diaminobenzen, p-fenylenodiamina czy paraphenylenediamine.


13. Flatany

Należą do grupy plastyfikatorów i uznawane są za substancje niebezpieczne, o właściwościach rakotwórczych i toksycznych. Uszkadzają m.in. nerki oraz wątrobę. Istnieje całkowity zakaz używania ich w zabawkach i artykułach pielęgnujących dla dzieci, jak również w kosmetykach.

A jednak ciągle jeszcze znajdziemy je w wielu lakierach, perfumach, środkach przeciwko komarów w dodatku, jeżeli ich ilość jest niewielka, producenci nie muszą informować o ich obecności w produkcie.

Najniebezpieczniejsze z nich – i tych warto bezwzględnie unikać –  to DEHP, DBT, BBP, mogą też występować pod nazwami DMP czy DEP>


14. Placenta (Ekstrakt z łożyska)

Substancja ta jest wykorzystywana w produktach do pielęgnacji włosów i skóry, zwłaszcza tych o właściwościach przeciwzmarszczkowych.

Niestety, może powodować reakcje alergiczne, jak również zakłócenia pracy gruczołów wydzielania wewnętrznego. Do tej pory brak jest dokładnych badań dotyczących działania estrogenów znajdujących się w łożysku na organizm człowieka, dlatego lepiej podchodzić do placenty z odpowiednim dystansem.


15. Glikol polietylenowy (PEG)

Jest to substancja, która łączy tłuszcz i wodę w jednolitą masę, czyli nadaje kosmetykowi odpowiednią konsystencję. Niestety, powstaje z toksycznego, rakotwórczego ethylenoxidu. Może powodować także alergie i mutacje genetyczne komórek.

Stosuje się ją w szamponach, kremach, produktach do makijażu czy pastach do zębów.

Znana jest pod nazwami: PEG, PPG, Aluminium Chlorochydrate, Disodium Laureth Sulfosuccinat, Glycereth, Laureth, Lauryl Methyl Gluceth, Magnesium Laureth Sulfate, Magnesium Laureth Sulfate, Sodium Myreth Sulfate, Trideceth-12, Triceteareth-4 Phosphate czy Trilaureth-4 Phosphat.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : www.lifehack.org

Reply