Trojaczki rozdzielono tuż po urodzeniu. Po latach okazało się, że były królikami doświadczalnymi w wyjątkowo perfidnym eksperymencie

Odkryć naukowych nigdy by nie było, gdyby nie ciekawość i ciągłe przesuwanie granic przez głodnych wiedzy ludzi.

Wielu naukowców, konstruktorów i wielkich wynalazców było w swoich czasach nazywanych wariatami, którzy igrają z życiem i losem. Ludzie nie rozumieli ich i nie potrafili dostrzec głębi w tym, co robią. Nie wiedzieli, co chcą osiągnąć te nietuzinkowe jednostki.

Nic, dziwnego, w końcu wielkie umysły wyprzedzały swoje czasy, a dostrzec sens ich działań i je wykorzystać, możemy dopiero my. Od elektryczności po wiele urządzeń i maszyn ją wykorzystujących, od szczepionki po transplantologię – osiągnięcia zarówno techniczne, jak i naukowe wymagały wiele poświęcenia (nie tylko ze strony wynalazców).

Ludzie bardzo poważnie traktowali naukę, było ona dla nich wielką misją i życiowym celem. Pogoń za życiowym marzeniem potrafi być jednak bardzo destrukcyjna. Każdy kolejny sukces dodaje człowiekowi skrzydeł, czyni go wielkim, nie ma zaś niczego gorszego niż naukowcy z kompleksem Boga i manią wielkości. Takie osoby nie cofną się przed niczym, byle odkryć, czy udowodnić jakąś tezę. Ich eksperymenty są do szpiku złe i krzywdzące, to ciemna strona nauki, o której mówi się bardzo rzadko, lub wcale.

Eksperymenty na ludziach były powszechne w czasach II Wojny Światowej, kiedy to naziści z doktorem Josephem Mengele testowali na więźniach przeróżne leki, medykamenty, głodzili ich, czy też poddawali innym torturom „w celach naukowych”. Podobne drastyczne metody stosowali Rosjanie, którzy szczególnie chętnie eksperymentowali na bliźniętach (zwłaszcza syjamskich).

Lekarze Stalina testowali ciała maleńkich bliźniąt, poddając je różnym procesom. Po latach medycy ze Stanów Zjednoczonych postanowili „poeksperymentować” na psychice trojaczków, które rozdzielili tuż po urodzeniu. Zaadaptowały je trzy różne rodziny, które nic nie wiedziały, że ich dzieci to króliki doświadczalne w chorym eksperymencie. Prawda wyszła na jaw dopiero po latach.