Ubrali matki w seksowne stroje, aby dać nauczkę ich synom, którzy wulgarnie zaczepiali kobiety na ulicy. To trzeba zobaczyć!

Renzo!
Mama?
Co z tobą Renzo? To, co mi powiedzieli o tobie, było prawdą!
Jaką prawda?
O tym, że mówisz sprośne rzeczy dziewczynom na ulicy.
To nie prawda. Nie jestem sprośny.
Co ty wygadujesz? Słyszysz w ogóle, co mówisz?
To tylko zabawa.

Czy zdajesz sobie sprawę, co mi o tobie powiedziano?

Wtedy do kłótni włącza się kolega, tłumacząc, że pomylili ją z jakąś Kariną.

Ach tak? Więc tak chciałeś się do niej zwrócić?
To nie tak. To sposób, w jaki ludzie porozumiewają się na uczelniach.
Nie bądź cyniczny. Nigdy nie uczyłam cię tak mówić!
Mogę mówić, co chcę.
Nie możesz. Nie możesz wykrzykiwać takich rzeczy!
Mogę krzyczeć, co chcę. Poza tym nigdy nie ubierałaś się w ten sposób.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : MetaSpoon

Reply