Ten biedny chłopiec codziennie wychodzi na ulicę… Gdy poznasz powód, dla którego to robi, wzruszysz się do łez

Chłopczyk na zdjęciu poniżej nazywa się Daniel Carbrera. Mieszka na Filipinach i ma niespełna dziewięć lat. Pochodzi z bardzo biednej rodziny. Codziennie wychodzi na ulicę, ale nie po to, żeby żebrać. On odrabia lekcje w świetle pobliskiej latarni…

Ambitny maluch znalazł sobie nietypowe miejsce do nauki. Codziennie siada na małym krzesełku na chodniku przed McDonaldem, wyciąga zeszyty i zabiera się do nauki. Ma olbrzymie samozaparcie i przychodzi w to miejsce regularnie. Nie zniechęca go nawet brzydka pogoda! Do rozwiązywania zadań ma tylko jeden malutki ołówek. Poprzedni ktoś mu ukradł… Od tego czasu pilny uczeń nosi ze sobą różaniec, który ma go chronić przed złymi ludźmi.

1


Przyznał, że w domu nie ma warunków do nauki. Jego rodzina jest zbyt biedna, aby mogła doprowadzić prąd do mieszkania. Radzi sobie więc na własny sposób. Jego dążenie do edukacji jest godne podziwu!

Zdjęcie chłopca obiegło prawie cały świat i wywołało olbrzymie emocje. Autorka fotografii Joyce Torrefranca umieściła ją na Facebooku. Zyskało już ponad 2800 udostępnień.

 

Jeśli zainteresowała cię jego historia podziel się nią ze znajomymi an Facebooku! 

2

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : sunnyskyz.co

Reply