Przez 28 lat jej rodzina i znajomi byli przekonani, że jest ślepa! Po jakimś czasie dowiedzieli się całej prawdy

W dzisiejszym świecie nie brakuje jednostek aspołecznych i choć jest ich znacznie mniej niż tych „normalnych”, występują niemal w każdym społeczeństwie.

Już Arystoteles twierdził, że człowiek to istota społeczna, jednak to stwierdzenie chyba nie dotyczy wszystkich. Zdarza się, że ludzie nie cierpią innych ludzi. To pewne zaburzenie nazywane mizantropią. Osoby z tą przypadłością stronią od ludzi lub mają do nich niechętny, a nawet wrogi stosunek.

Znanych jednostek z mizantropią nie brakuje. Często przejawia się ona u pisarzy i artystów. Podobno cierpieli na nią m.in. Arthur Schopenhauer, Martin Heidegger, William S. Gilbert czy amerykański komik Bill Hicks. Czasem każdy z nas ma ochotę odetchnąć od oglądania innych, od niepotrzebnych rozmów i zawracania głowy przeróżnymi pytaniami, jednak czy na dłuższą metę dałoby się tak żyć. Okazuje się, że tak a niektórzy ludzie mają to opanowane do perfekcji.

28 lat temu mieszkanka Madrytu, Carmen Jimenez całkowicie oślepła z niewiadomych powodów. Przynajmniej tak powiedziała rodzinie i przyjaciołom. Wszyscy się zmartwili, jednak kompletnie nie było ku temu powodów, bo kobieta widziała doskonale, tylko udawała ślepą. Miała już dość rozmów z ludźmi i ciągłego odpowiadania „cześć”. Niechęć do ludzi i rozmów zmusiła ją do podłego oszustwa. Niektórzy mówią, że nie tylko to. Liczyły się również kwestie finansowe. Kobieta przez te wszystkie lata otrzymywała pomoc finansową i medyczną.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się więcej.