To jedyny taki przypadek na świecie: mężczyzna myjąc okna spadł z 47 piętra nowojorskiego wieżowca i przeżył!


Doktor Herbert Pardes, szef New York Presbyterian Hospital stwierdził, że odratowanie Alcidesa to jeden z medycznych cudów, który trudno wyjaśnić.  Strażacy, którzy widzieli już nie jeden upadek z wysokości również stwierdzili, że musiało dojść do boskiej interwencji, bo urazy jakie miał czyściciel okien, gwarantowały mu śmierć.

Gdy Alcides obudził się, przy jego łóżku siedziała wierna żona Rosario. Niestety to jej w udziale przypadło poinformowanie mężczyzny, że tylko on przeżył tragiczny upadek. Znała już też ustalenia śledczych: zawiodło mocowanie. Wszystkich jednak dręczyło pytanie, dlaczego mężczyźni nie zabezpieczyli się pasami?

Jak się okazało, Alcides i Edgar weszli do windy tylko na chwilę i zaraz mieli wrócić po myjki, wiadra z wodą i właśnie pasy bezpieczeństwa. Tą wersję potwierdzał fakt, że na dachu tuż po tragedii wciąż stało wiadro z jeszcze ciepłą wodą. Niestety pech chciał, że w ciągu kilku sekund wina runęła.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : deadbees.net

Reply