Uratowane z laboratorium badawczego szympansy po raz pierwszy widzą niebo, choć niektóre mają nawet 50 lat!
Rozwój nauki, a zwłaszcza medycyny, niekiedy jest możliwy tylko dzięki postępowaniu na zasadzie prób i błędów. Życie ludzi jest zbyt cenne, by nim w ten sposób ryzykować, dlatego od wielu lat prowadzi się różne badania na zwierzętach.
Dyskusja czy wykorzystywać zwierzęta do badań trwa od lat i każda ze stron ma silne argumenty. Zrozumiałe jest współczucie dla zwierząt i chęć ochrony ich życia, ale warto też pamiętać, że ich poświęcenie ratuje tysiące, jak nie miliony ludzi. Niezależnie od stanowiska w tej sprawie, zwierzęta w laboratoriach należy traktować z szacunkiem i troską, a kiedy już ich misja dobiegnie końca, zapewnić im godne warunki życia na starość.
Niedawno swoją prace na rzecz rozwoju nauki i medycyny zakończyło ponad 100 szympansów. Władze, mając świadomość ile dzięki nim osiągnięto, postanowiły, że zwierzęta nie będą usypiane, ale trafią do ogrodu dla małp „Haven” w Luizjanie, gdzie spokojnie będą mogły dożyć swoich dni na wolności i łonie natury.
Gdyby nie zwierzęta, wiele leków ratujących ludzkie życie nie zostałoby opracowanych
Moment wypuszczenia szympansów na wolność zarejestrowały kamery. Ich reakcje były różne, ale przede wszystkim zwierzęta były zainteresowane światem zewnętrznym, ponieważ niektóre z nich widziały słońce i niebo po raz pierwszy w życiu! Warto dodać, że w tym gronie były małpy mające nawet po 50 lat.
Nigdy nie zapominajmy o okazaniu serca zwierzętom, które poświęciły się dla naszego dobra
źródło : reshareworthy.com