Wystarczyło trochę miłości i cierpliwości, by uratować półmartwą rybkę!
Jednak rybka nie chciała jeść i nie reagowała dobrze na leki. Odpadły jej wszystkie fragmenty płetw zakażone chorobą. Właściciel bał się, że trzeba będzie skrócić jej męki.
Jednak po dwóch tygodniach coś się zmieniło, rybka zaczęła jeść.
A właściciel przeniósł ją do większego zbiornika z mnóstwem zakamarków, które bojowniki bardzo lubią.
źródło : thedodo.com