Znalazł to umierające maleństwo na ulicy. Nie wiedział, że zabierając je do domu, zyska wiernego przyjaciela!

Jeff nazwał swojego podopiecznego „Biscuit”, czyli „Ciastko” i otoczył go troskliwą opieką. Malec rósł jak na drożdżach!

3

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

One Response

  1. Kamila

Reply